WYCIECZKA

PO TORACH POCIĄG MKNIE... DO RACIBORZA

We wtorek 17 maja byliśmy na wycieczce w Raciborzu. Zwiedzaliśmy muzeum i podziwialiśmy piękne kamieniczki, kościoły i pomniki znajdujące się na rynku. Na wycieczkę pojechaliśmy pociągiem, co stanowiło dodatkową atrakcję, szczególnie, że przejeżdżaliśmy przez tunel za Rydułtowami.

W muzeum spędziliśmy ponad dwie godziny! Tyle było do oglądania. Muzeum istnieje już prawie 90 lat. Mieści się w dwóch budynkach. Ten główny to były kościół ss. dominikanek. Można tam zwiedzić ekspozycje: naczyń cynowych (fajne były foremki do lodów), szklanych i porcelanowych, militariów, rzeźby, malarstwa sakralnego, zabytki archeologiczne i etnograficzne. Zobaczyliśmy różne przedmioty z wykopalisk, a nawet prawdziwy szkielet (!), miecz książęcy, różne przedmioty z grobów spod posadzki kościoła. Były też kości i zęby mamuta, a także rożne przedmioty z epoki kamienia łupanego. Na ścianach widniały fragmenty odkrytych w czasie remontu fresków. Był tam też 500-letni piec kaflowy i jeszcze starszy celtycki do wypalania naczyń glinianych. W drugim budynku mieściła się "sala tortur dentystycznych" - czyli ekspozycja starych foteli dentystycznych i innych elementów wyposażenia gabinetu dentystycznego. Sztuczne zęby oczywiście też były! No i najważniejszy eksponat zdaniem wszystkich, czyli prawdziwa egipska mumia! Aaaaa! Żeby nam się tylko nie przyśniła!

Przed powrotem zjedliśmy porcję pysznych lodów i wróciliśmy z głową pełną wrażeń do Rybnika.

Uczniowie 3 a i 3 b oraz p. K. Rybka, p. B. Kruzińska, p. T. Stawiarz i mamy.