W Nowym Roku wszyscy życzą sobie czegoś od serca, a my wzięliśmy serce w swoje ręce (dosłownie) i poddaliśmy je naszej dociekliwości.

Na lekcjach biologii uczymy się o układzie krążenia, ale mało kto widział serce nie na rysunku tylko prawdziwe! Więc uzupełniliśmy to na kółku. Obserwowaliśmy i opisaliśmy budowę morfologiczną (zewnętrzną) i co ciekawsze anatomiczną (wewnętrzna) serca świni, które pod względem budowy i wielkości jest bardzo podobne do naszego. Mogliśmy zobaczyć komory i przedsionki, zastawki, rozróżnić tętnice i żyły i nazwać konkretne naczynia krwionośne odchodzące od serca, co nie jest łatwe. Wyobraziliśmy sobie kierunek i drogę krążącej w organizmie krwi – to świetna powtórka.

Zabawiliśmy się w chirurgów krojąc tkanki w miejscach, które nas zaciekawiły. Niektórzy uczniowie robili to z dużą ciekawością i cierpliwością (a niektórzy „wymiękli” co oczywiście nie jest niczym złym).

Oprócz serca na naszych „chirurgicznych” zajęciach obejrzeliśmy płuca (znów nie na rysunku tylko prawdziwe płuca świni- oczywiście fragment jednego z płatów). Tego tematu na lekcjach jeszcze nie mieliśmy, ale to bardzo dobry wstęp do tego, aby w nim zagłębić . Ciekawość zastała pobudzona wiec z pewnością na lekcjach będziemy drążyć temat.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć no i oczywiście na zajęcia kółka biologicznego! (czwartki 15.20)