ŁEBSKI REPORTER DONOSI…
W poniedziałek dojechaliśmy szybko (po 9 godzinach) do naszego miejsca przeznaczenia. Łeba przywitała nas uśmiechniętym słońcem, a gospodarze miłym uśmiechem. Jeszcze tego samego dnia przywitaliśmy się z morzem. Już od następnego dnia zaczęliśmy spędzać czas na plaży, na której bawimy się znakomicie (budujemy różności z piasku, gramy w różne gry). Po południu zwiedzamy Łebę i poznajemy jej atrakcje. Wiemy już, gdzie jest krzyż poświęcony tym, którzy nie wrócili z morza, port jachtowy i rybacki. Obejrzeliśmy ruiny kościoła św. Mikołaja, które stoją w miejscu, gdzie kiedyś była Łeba. Dużo możemy powiedzieć o Skrzyni Czasu.
Mamy już za sobą różne atrakcje: byliśmy na całodniowej wycieczce w Gdańsku, gdzie zwiedzaliśmy Starówkę. Obserwowaliśmy również, jak powstają cukierki „ciągutki” i wynieśliśmy z tego miejsca nie tylko miłe wspomnienia, ale również różne słodkości . Przeprowadzaliśmy różne doświadczenia w Edu Parku. Już za nami również wycieczka do Parku Dinozaurów, gdzie nie tylko oglądaliśmy makiety prehistorycznych gadów; byliśmy również w westernowym miasteczku, zaś resztki energii zużyliśmy w parku zabaw.
W niedzielę wyszliśmy na mszę do zabytkowego kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, a po południu - pojechaliśmy na wycieczkę do latarni Stilo.
Wszystkich zainteresowanych informujemy, że pogoda, humory i apetyty dopisują, na nudę nie narzekamy – no -super jest!
Znad morza pozdrawiają klasy trzecie z opiekunami